26 marca 2015 r. w bibliotece odbyło się drugie spotkanie Klubu Miłośników Fantastyki. Spotkanie poświęcone było opowiadaniu "Multiplum" Jarosława Błotnego.
Paweł Jezierski tak podsumował dyskusję Klubowiczów:
"Prawie wszyscy zgodzili się, że zakończenie nie jest satysfakcjonujące. Długo omawialiśmy wątek alternatywnej historii ukazanej w opowiadaniu - czy taki wariant był możliwy. Głosy rozłożyły się różnie. Trochę dyskutowaliśmy o postaciach, że były plastycznie rozrysowane przez autora, szczególnie Eliasz Kronprinc. Ogólnie dyskusja dotyczyła trzech kwestii związanych z opowiadaniem: samego wątku historii alternatywnej, wątku kryminalnego i archeologicznego oraz społecznego. Jedni argumentowali, że historia alternatywna była tylko ramą, pretekstem do wątku kryminalnego; inni, że oba wątki były równorzędne, a nawet w grę wchodził niedopowiedziany trzeci, którego można się było domyślać - wątek uczuciowy. Ja wspomniałem, że opowiadanie było utrzymane w mrocznym tonie, bez happy endu i z dwuznacznym zakończeniem ale....gdyby przyjąć, że multiplum zostało odzyskane i wróciło do Polski (np. poprzez hm...kradzież) :D byłby happy end. Komuś podobał się styl autora, spokojny, nawet leniwy. Innym - cała intryga kryminalna, zmuszająca do myślenia. Opowiadanie było ocenione jako dobre. Z pewnością opowiadanie zachęciło Klubowiczów do sięgnięcia po inne pozycje z podgatunku science fiction: historii alternatywnej."
A oto relacja ze spotkania napisana przez Tomka Stępińskiego:
"Nasze podróże po innych wymiarach światach i krainach zaczęliśmy … od historii i to historii, która nie jest wcale odległa, a zarazem tajemnicy, która sięga starożytności. W czwartkowy wieczór miłośnicy fantastyki zastanawiali się, czym jest tytułowe "multiplum" z opowiadania Jarosława Błotnego. Analizując historię opowiadaną przez Seweryna Sendlera nie sposób było nie zauważyć wielowymiarowości opowiadania, które stara się w duchu sienkiewiczowskim - poprzez historię alternatywną - wlać w serca czytających nadzieję, pobudzić wyobraźnię i pomyśleć a gdyby tak …
Opowiadanie toczy się po roku 1945, kiedy to wojska aliantów walczą ze Związkiem Radzieckim na ziemiach polskich. Sama akcja dzieje się w Poznaniu w środowisku cywili historyków i żandarmów wojskowych. Seweryn Sendler stara się rozwikłać tajemnice antycznych rzymskich monet i śmierci ich właściciela. Zagłębiając się w dochodzenie odkrywa, że osoba, która była ich właścicielem, to były członek UB, a zarazem posiadacz znikomej części skarbu, pochodzącego z okolic Kalisza. Ciekawym rozwiązaniem autora było wprowadzenie „bratania się” byłych wrogów, w tym wypadku wojsk amerykańskich i nazistów oraz oddziaływania tej relacji na byłych ofiarach zbrodniczego reżimu. W opowiadaniu "Multiplum" pojawiają się osoby, które żyły naprawdę, co nadaje opowiadaniu pozory rzeczywistości. (np. postać prof. Kostrzewskiego)
Debata, jaka wybuchła na temat opowiadania, zaczęła się nietypowo, bo od końca, a skończyła się z początkiem tekstu Jarosława Błotnego. Wydaje się, że autorowi zabrakło pomysłu albo doszedł do wniosku, że tekst opowiadania, a raczej jego historia, zasłużyła na coś więcej, ale zrezygnował z rozbudowania "Multiplum". Członkowie Klubu Miłośników Fantastyki wyrażali swoje opinie i odczucia stwierdzając niedosyt, a zarazem rozczarowanie wątkami poruszanymi w opowiadaniu. Wydaje się, że tragiczna historia świata w XX wieku została w sposób całkowity i wyczerpujący opowiedziana, że nic nie powstanie, co mogłoby zachęcić do świeżych przemyśleń i spojrzeń na losy ludzi, którzy żyli, walczyli i przetrwali tę noc która zakryła ziemię… a jednak przeniesienie historii w świat fantazji pozwala rozgrzać wyobraźnię, skłania do refleksji, pozwalając na ciekawą i kształcącą dysputę.
Ze świata samolotów i czołgów zamierzamy przenieść się do niezbadanych i straconych na zawsze wieków Ery Hyboryjskiej i losów najdzielniejszego jej męża Conana…
Rozpal z nami wyobraźnię i przedzieraj szlaki, których jeszcze nikt nie zbadał … Do zobaczenia na kolejnym spotkaniu naszego Klubu!"
Recenzja opowiadania "Multiplum" napisana przez Monikę Wilczek:
Jarosław Błotny to polski pisarz, autor fantastyki naukowej. Zadebiutował jako poeta. W 2006 r. ukazała się jego powieść „Plan wymierania”. W cyklu „Oium ludu rzymskiego” pisarz stworzył alternatywny świat Imperium Rzymskiego.
Historię alternatywną autor wykorzystał również w omawianym przez nas opowiadaniu ” Multiplum”. Można w nim znaleźć wątki historyczne i kryminalne. Mnie zabrakło tu szybkich zwrotów akcji. Zauważyłam również wpadkę z radioaktywnością. Zastanawiałam się, czy nie lepiej by było, gdyby autor dodał więcej wątków kryminalnych. Mimo to na uwagę zasługują postacie. Autor wyposażył je w wyraziste cechy charakteru. Tekst dobry pod względem językowym i zapadający w pamięć. Łatwy, lekki do przeczytania. Ja "łyknęłam" go w całości. Chętnie przeczytałabym jeszcze inne opowiadania tego autora.